Ada Bednarek i Katarzyna Klimkowska szkolą w Nowej Soli

Ada Bednarek i Katarzyna Klimkowska szkolą w Nowej Soli

Dzisiaj rozpoczęły się dwudniowe warsztaty artystyczne pod okiem Ady Bednarek i Katarzyny Klimkowskiej. Projekt ma promować sztuki artystyczne alternatywne. To pierwsza edycja wydarzenia. Na razie skierowana jest do młodych, ale w przyszłości organizatorzy nie wykluczają rozszerzenia.

Sztuka alternatywna dla młodego pokolenia

W poniedziałek i wtorek w Nowej Soli odbywają się warsztaty, które mają promować sztukę, zwłaszcza tą alternatywną. Projekt o nazwie „Sztuka Nowej Soli” właśnie zalicza swoją pierwszą edycję, a organizatorzy już planują kolejne działania.

W czasie warsztatów prowadzący podzielą się z uczestnikami swoim doświadczeniem i pomogą spojrzeć na sztukę w nowy, odmienny sposób. Prowadzące są specjalistkami od ceramiki i fotografii. Chętnie dzielą się swoją wiedzą, widać w nich miłość do swojej pasji.

Takie wrażenie mają z pewnością również uczestnicy projektu. Są to osoby młode w wieku od 18 do 26 lat. Na ten moment nie można już dołączyć, jednak zachęcamy do odwiedzenia www.sztukasoli.pl.

W ramach działalności planowane jest też zorganizowanie wystaw. Mają się one odbywać na ulicach miasta. Cel, jaki przyświeca organizatorom to wyjść ze sztuką do ludzi i zainteresować ich nią. To echa trendu, który chce być bliżej społeczeństwa. Artyści nie chcą zamykać się ze sztuką w swoich kręgach. Dla wielu najważniejsze stało się ostatnio oswajanie ze sztuką i edukacja.

Podobne wydarzenia odbywają się w całym kraju, na coraz szerszą skalę. W Poznaniu ostatnio mogliśmy podziwiać performance artystki, która zamknęła się na 24 godziny w szklanym pokoju na jednej z głównych ulic miasta. Wydarzenie miało być symbolem bezradności kobiety wobec krytycznego spojrzenia społeczeństwa. Jak było widać po komentarzach, performance naprawdę poruszył poznaniaków. Trwała dyskusja na temat potrzeby takiego wyrazu oraz o znaczeniu całego wydarzenia. Pojawiły się tez głosy wulgarne, jednak i one są dowodem na poruszenie, jakie wywołała artystka.

Dodaj komentarz