Policjanci z Nowej Soli zaatakowani przez nożownika
Nawet 10 lat w więzieniu spędzi mężczyzna, który w ubiegłym tygodniu zaatakował nożem policjantów. Do zdarzenia doszło podczas interwencji domowej, do której zostali wezwani policjanci. Na szczęście żadnemu z policjantów nic się nie stało.
Groził nożem i rzucał wyzwiska
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Kożuchowie. Policjanci zostali tam wezwani do interwencji domowej. Na miejscu zastali nietrzeźwego mężczyznę, któremu nie spodobała się ta wizyta. W stronę funkcjonariuszy kierował groźby i inwektywy. Policjanci szybko zorientowali się, że w ręce trzyma nóż. Niestety próba przywołania pijanego agresora do porządku spełzła na niczym.
Mężczyzna nie chciał poddać się żadnym czynnościom. W wyniku tych wydarzeń jeden z funkcjonariuszy sięgnął po broń. Niestety i to zachowanie nie dało zamierzonego rezultatu. Sytuacja była napięta i tylko dzięki opanowaniu i przeszkoleniu funkcjonariuszy udało się ją rozwiązać bez uszczerbku na zdrowiu obu stron konfliktu.
3 miesiące aresztu dla agresora
Po zatrzymaniu mężczyzny policjanci przewieźli go na komisariat, gdzie stwierdzono, że ma on 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z czynną napaścią na stróżów prawa trafił on do aresztu, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące. Za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.
To nie pierwsza taka interwencja dla policjantów z Nowej Soli. Wiele takich spraw kończy się agresją w stronę funkcjonariuszy. Najczęściej przyczynami takiego zachowania jest alkohol lub inne substancje odurzające. Niestety dla agresywnych policjanci nie mają litości. Stan upojenia czy emocje nie są też w takim przypadku okolicznościami łagodzącymi.